Do słynnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans zostało 100 dni. W tegorocznej, 84. edycji honorowy tytuł Marszałka otrzymał Alex Wurz, dwukrotny zwycięzca na torze Circuit de la Sarthe i ambasador zespołu Toyota GAZOO Racing. Zmagania rozpoczną się 18 czerwca.
Austriak Alex Wurz rozpoczął swój udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w wielkim stylu. W 1996 roku, mając zaledwie 22 lata, wystartował po raz pierwszy na słynnym torze u boku Davy’ego Jonesa i Manuela Reutera w zespole TWR-Joest Porsche i od razu zajął pierwsze miejsce. Ten wyczyn udało mu się powtórzyć w 2009 roku w zespole Peugeota. Razem z nim startowali wtedy David Brabham i Marc Gené.
W 2012 roku Wurz był pierwszym kierowcą, którego Toyota zatrudniła do swojego nowego zespołu startującego w FIA World Endurance Championship. Toyota Racing rozpoczął udział w serii od wyścigu w Le Mans bolidem Toyota TS030 Hybrid. Był to pierwszy w historii wyścigów długodystansowych samochód z napędem hybrydowym. Kierowcy Toyoty wygrali 3 z 6 rund, w których wzięli udział, czym skłonili konkurencję do zbudowania własnych bolidów hybrydowych.
W 2014 roku nowy model TS040 Hybrid zapewnił Toyocie mistrzostwo świata konstruktorów w całej serii. W Le Mans wygrał wtedy Audi R18 E-Tron Quattro, także hybryda, zaś Toyota zajęła 3. miejsce za sprawą Sébastiena Buemi’ego, Anthony’ego Davidsona i Nicolasa Lapierre. Alex Wurz, Kazuki Nakajima i Stéphane Sarrazin nie ukończyli wtedy wyścigu.
W tym roku Toyota wystawi nowy bolid Toyota TS050 Hybrid. Jego wygląd i szczegóły techniczne poznamy 25 marca podczas testów na torze Paul Ricard.
Źródło: https://twitter.com/alex_wurz, http://www.fiawec.com, http://www.24h-lemans.com