Sébastien Ogier i Elfyn Evans w swoim pierwszym starcie za kierownicą Toyoty Yaris WRC zajęli drugie i trzecie miejsce w otwierającym sezon mistrzostw świata Rajdzie Monte Carlo. Piąte miejsce zajął debiutujący na tym poziomie Kalle Rovanperä.
Zespół Toyota Gazoo Racing WRT przeszedł przed sezonem 2020 kadrową rewolucję. Do ekipy dołączyli Ogier, czyli sześciokrotny mistrz świata, doświadczony Evans oraz wielki talent Rovanperä, by Toyota odzyskała tytuł mistrzowski w klasyfikacji producentów. Pierwszy rajd sezonu udowodnił, że decyzje personalne okazały się właściwe.
W pierwszym rajdzie za kierownicą zupełnie nowej dla siebie rajdówki Ogier i Evans bili się o zwycięstwo do ostatnich metrów z Thierrym Neuvillem. Francuz wygrał cztery odcinki specjalne, Walijczyk też, a dwa Yarisy WRC dojechały na podium jednego z najtrudniejszych rajdów w kalendarzu WRC. 304 km, 16 odcinków specjalnych i loteria z oponami, bo na dystansie jednego odcinka kierowcy muszą się mierzyć z suchym asfaltem, kałużami, a także śniegiem i lodem. Odpowiednie tempo i decyzje przy wyborze ogumienia są kluczem do sukcesu.
Ogier, pilotowany przez Juliena Ingrassię, zajął drugie miejsce ze stratą niespełna 13 sekund do zwycięzcy. “To pozytywny wynik, choć chciałbym w pierwszym starcie w nowym zespole odnieść zwycięstwo. Możemy być jednak zadowoleni, bo adaptacja do nowej ekipy w tak wymagającym rajdzie zawsze jest wyzwaniem. Były dobre momenty, czasem nie miałem jednak pewności siebie, choć widzę, jaki to auto ma potencjał.” - powiedział Ogier.
Evans był trzeci ze stratą 14,3 sekundy do zwycięzcy. Dla Walijczyka, którego pilotem jest Scott Martin, to najlepszy w karierze wynik w Rajdzie Monte Carlo. “Jestem nieco rozczarowany, bo szansa na wygraną była. Jako lider rajdu masz wysokie oczekiwania, ale ostatniego dnia nie miałem tego, co jest potrzebne do zwycięstwa. Prędkość nie przychodziła naturalnie, nie wszystkie zakręty przejechałem idealnie. Jeszcze sporo pracy przede mną.” - powiedział.
Piąte miejsce zajął Rovanperä, który jest najmłodszym w historii etatowym kierowcą w zespole WRC. Fin, pilotowany przez swojego rodaka Joanne Halttunena, jechał pierwszy raz autem najwyższej kategorii w mistrzostwach świata. “To było wielkie wyzwanie, by w tych warunkach uczyć się Yarisa WRC. Z każdym kilometrem wiedziałem coraz więcej.” - stwierdził niespełna 20-letni Kalle.
W Rajdzie Monte Carlo pojechały w sumie cztery Yarisy WRC. Siódme miejsce zajęli Takamoto Katsuta z Danem Barrittem, którzy pojadą w najwyższej kategorii w sumie osiem rund. Dla Japończyka to najlepszy wynik w sezonie.
Drugą rundą mistrzostw świata będzie Rajd Szwecji, który odbędzie się w dniach 13-16 lutego. Toyota Yaris WRC była zwycięskim autem w dwóch z trzech ostatnich edycji tej imprezy.