Jeszcze w tym roku napędzana wodorowymi ogniwami paliwowymi Toyota Mirai będzie dostępna w Kanadzie. Samochód zostanie wprowadzony do sprzedaży w pierwszej kolejności w prowincji Québec, gdzie pracują duże elektrownie wodne. Kanadyjczycy mogą obejrzeć Mirai na rozpoczynających się targach motoryzacyjnych w Montrealu.
Jak podkreśliła Isabelle Melançon, minister zrównoważonego rozwoju i środowiska w rządzie Québecu, debiut Toyoty Mirai w prowincji doskonale zgrywa się z przyjętymi w grudniu standardami dotyczącymi samochodów nieemitujących spalin, które mają zwiększyć liczbę aut elektrycznych i hybryd plug-in w prowincji. Premiera wodorowej Toyoty następuje krótko po tym, jak w Kanadzie z sukcesem zadebiutował Prius Prime, w Europie znany jako Prius Plug-in Hybrid.
„Québec ma dobre warunki do tego, żeby stać się światowym liderem pod względem przestawienia energetyki na czyste technologie. To wyzwanie, przed którym stoją wszystkie nowoczesne gospodarki” – powiedział Pierre Moreau, minister energii i zasobów naturalnych w rządzie prowincji. – „Nie podołamy temu zadaniu sami, ale tylko dzięki budowaniu strategicznego partnerstwa z firmami takimi jak Toyota, która dziś prezentuje nam Mirai”.
Samochody elektryczne – czy to zasilane ogniwami paliwowymi czy też akumulatorami – są szansą na rezygnację z paliw kopalnych w transporcie i wykorzystanie w motoryzacji odnawialnych źródeł energii. W Québecu ma swoją siedzibę firma energetyczna Hydro Québec – czwarty największy na świecie producent energii wodnej. Dzięki temu wodór produkowany do napędzania samochodów na ogniwa paliwowe będzie pochodził z czystego źródła. Toyota Canada od roku ściśle współpracowała z partnerami prywatnymi i publicznymi, w tym z Ministerstwem Energii, Środowiska i Transportu, żeby upewnić się, że w prowincji powstanie wystarczająca infrastruktura tankowania wodoru.
Toyota Mirai oferuje Kanadyjczykom trzy ważne korzyści. Po pierwsze, nie muszą się martwić o zasięg auta, ponieważ napełnione do pełna zbiorniki wodoru pozwalają przejechać co najmniej 500 km. Tankowanie trwa tylko 3 minuty, czyli tyle, ile zatankowanie konwencjonalnego samochodu. Trzecia zaleta tego modelu jest szczególnie ważna na dalekiej Północy – Mirai ma udowodnioną odporność na zimno i zmienne warunki pogodowe. Na pewno przekona to wielu mieszkańców tego kraju, w którym w tym roku zanotowano kolejne rekordy zimna.
Mirai jest średniej wielkości sedanem z przestronnym bagażnikiem i bogatym wyposażeniem, typowym dla Toyot z wyższej półki. Znajdziemy w nim m.in. światła LED, 17-calowe aluminiowe obręcze, szyby redukujące hałas, elektrycznie sterowane przednie fotele oraz podgrzewanie wszystkich siedzeń i wielofunkcyjnej kierownicy, system multimedialny z nawigacją i pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego Toyota Safety Sense. Samochód napędza silnik elektryczny o mocy 154 KM i momencie obrotowym 355 Nm dostępnym w pełnym zakresie prędkości. Jego źródłem zasilania jest zestaw ogniw paliwowych, w których wodór ze zbiorników łączy się z tlenem, uwalniając energię i tworząc cząsteczki wody. Czysta woda stanowi jedyną substancję emitowaną przez ten samochód.