Tak właśnie powinna wyglądać nowa Toyota Supra… I całkiem możliwe, że tak będzie wyglądać.
Fotoreporterom udało się wyśledzić zakamuflowane auto, które nie może być innym samochodem, niż następcą legendarnej Toyoty. Ma długą maskę jak klasyczna Supra, zaś kształt błotników przypomina FT-1 Concept, sensacyjny samochód sportowy pokazany w 2014 roku na targach w Detroit, który uważany jest za koncepcyjną zapowiedź największej sportowej Toyoty.
W 2012 roku Toyota i BMW ogłosiły współpracę nad nowymi bliźniaczymi modelami sportowymi. W ten sposób powstanie BMW Z5, kontynuacja produkowanego w latach 2002-2008 Z4, oraz długo oczekiwany następca Toyoty Supry. Cztery generacje Supry były produkowane w latach 1978 – 2002. Model odnosił sukcesy w motosporcie i wciąż cieszy się ogromnym sentymentem fanów sportowych aut japońskiej marki.
Obecnie Toyota ma w sprzedaży jedno sportowe coupé – tylnonapędowe GT86 o mocy 200 KM. Ofertę największego japońskiego producenta uzupełniają sportowe samochody Lexusa, takie jak RC, GS 450h, RC F, GS F i LFA. Jednak od dawna już wiadomo, że Toyota nie zamierza poprzestać na jednym modelu i że docelowo gama sportowych Toyot będzie się składała z małego, młodzieżowego SF-R, kompaktowego GT86 i największej Supry. Co prawda Toyota nie podała jeszcze oficjalnej nazwy przyszłego flagowego coupé, jednak wiadomo już, że ponownie zastrzegła nazwę Supra w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Premiery Supry spodziewamy się w 2019 roku. Na pewno będzie miała napęd na tylną oś – to rozwiązanie świetnie się sprawdza w aktualnym modelu GT86. Pod maską znajdą się prawdopodobnie dwa silniki do wyboru: cztero- i sześciocylindrowy. Możliwe też, że w Suprze wykorzystany zostanie również silnik V6 twin-turbo, który, według japońskiego magazynu Mag-X, opracowywany jest dla nowych Lexusów GS i LS. Możemy się też spodziewać elektryfikacji napędu – w końcu to Toyota, a napęd hybrydowy jest jej wizytówką. Jeśli do tego dojdzie, na pewno twórcy Supry skorzystają z doświadczeń zespołu Toyota Motorsport GmbH, który stworzył hybrydowe bolidy TS040 Hybrid i TS050 Hybrid. Pierwszy z nich wywalczył w 2014 roku podwójne mistrzostwo świata w długodystansowych wyścigach FIA.
Źródło: autoblog.com