Japońskie samochody przez lata miały stonowaną stylistykę i kompaktowe wymiary. Aby móc sprzedawać je w USA, potrzebny był nowy język stylistyczny. Jak zrozumieć Amerykanów? Najlepiej żyjąc i pracując pośród nich. Tak właśnie w japońskim koncernie Toyota zrodził się pomysł, by otworzyć studio projektowe w USA. Powstało w nim kilkadziesiąt modeli, ale wielki przełom nadszedł właśnie teraz, gdy pracowano nad najnowszymi modelami: Toyotą C-HR i Lexusem LC, a także porywającym konceptem FT-1.
Dziś to pilnie strzeżone obiekty z rozbudowanym systemem dostępu i monitoringu. Kiedyś było znacznie prościej, ale cel pozostał ten sam. Stworzyć samochody, których zapragną Amerykanie, a także Europejczycy.
Wszystko powstało z najlepszej, japońskiej gliny. Do zaprojektowania koncepcyjnego modelu FT-1 zużyto jej aż 1300 kg. Północnoamerykańskie Calty Design Research, Inc. powstało w 1973 roku w El Segundo, w stanie Kalifornia. To pierwsze w historii biuro projektowe na terenie USA, należące do producenta samochodów z Japonii. Powstało, by lepiej zrozumieć oczekiwania amerykańskich klientów i zainspirować zespół z Kraju Kwitnącej Wiśni.
W 1978 roku studio Calty wprowadziło się do nowego budynku w Newport Beach, gdzie kontynuowało działalność, tworząc wiele popularnych i znanych do dziś projektów – w tym drugą generację modelu Celica, pierwszą modelu Estima/Previa (w 1990 roku) i trzecią modelu Soarer, znanego także jako Lexus SC 400. Dzięki projektantom z Calty Design powstało przestronne wnętrze Previi. By spełnić ich oczekiwania, japońscy inżynierowie musieli w tym modelu przechylić silnik i umieścić go centralnie, między przednią i tylną osią. Powstał samochód o futurystycznych na owe czasy kształtach, za które zdobył liczne nagrody. Doceniono ten projekt, przyznając mu statuetkę Good Design Award.
Ośrodek przeszedł w 1991 roku gruntowną przebudowę, by sprostać nowym zadaniom, związanym z prowadzeniem prac badawczo-rozwojowych nad wnętrzami i kolorystyką nowych modeli. W 2004 roku, by dalej rozwijać projektowanie i produkcję samochodów w Ameryce Północnej, powołano do życia studio działające przy Toyota Technical Center w Ann Arbor, w stanie Michigan.
Amerykańskie studia Calty mają na koncie tak udane projekty, jak legendarna Toyota Hilux (1979), Prius (1997), RAV4 (2001), FJ Cruiser (2003), koncepty Lexusa: LF-X i LF-C (2003-2004) oraz wnętrze nowego Lexusa GS. To także, przeznaczone na rynek amerykański, imponujące modele Sienna, Tundra, Avalon, Highlander czy Tacoma. W Calty Design Research powstają projekty karoserii i wnętrz, a także felg i kolorów nadwozia oraz wzorów tapicerki, które możemy oglądać w najnowszych modelach Toyoty i Lexusa. W sumie powstało tam kilkadziesiąt modeli – w tym największe, współczesne dzieła: Toyota C-HR, Lexus LC i koncepcyjna Toyota FT-1.
Toyota C-HR
Powstała, aby się wyróżniać – zarówno na tle segmentu crossoverów, jak i w gamie marki. Compact Hybrid Revolution, czyli C-HR, odzwierciedla determinację Akio Toyody, prezesa Toyota Motor Corporation, aby dać więcej swobody stylistom i inżynierom. Ich kreatywność zaowocowała przyciągającym wzrok designem. Samochód jest efektem globalnej współpracy między centrami projektowymi Toyoty na trzech kontynentach. Stylistykę zewnętrzną opracowało studio Calty. C-HR tylko w niewielkim stopniu różni się od samochodów koncepcyjnych, które podbiły serca publiczności na salonach samochodowych w Paryżu (2014) i we Frankfurcie (2015).
Nadwozie łączy smukłą linię coupé z muskularną dolną częścią i wyrazistym przodem, wprowadzając do segmentu crossoverów nowy styl. Nowa platforma TNGA (Toyota New Global Architecture) dała projektantom dużą swobodę. Nadwozie powstało według koncepcji stylistycznej Sensual Speed-Cross i nawiązuje do szlifowanego diamentu. Auto ma dynamiczną, uniesioną sylwetkę. Klamki tylnych drzwi ukryto w słupkach C. Opływowa linia dachu przechodzi z tyłu w duży, strukturalny spoiler.
Wnętrze jest realizacją koncepcji stylistycznej Sensual Tech. Projekt kabiny skoncentrowano na kierowcy. Aby zachować stylistyczną kontynuację wnętrza i karoserii, motyw diamentu został wykorzystany m.in. w wyglądzie przełączników, wewnętrznej strony drzwi i głośników, a nawet podsufitce. Materiały wykończeniowe są miękkie i przyjemne w dotyku, a klimat buduje błękitne, ambientowe oświetlenie, pozostające w harmonii z błękitnymi elementami wykończenia wnętrza.
Toyota FT-1
Ten ekstremalny model to zapowiedź następcy kultowej Supry. Nazwę konceptu można rozwinąć, jako „Future Toyota”, a numer 1 oznacza lidera, najlepszy model. Liczne krzywizny, mocne przetłoczenia i długa maska z widocznym z zewnątrz silnikiem są obietnicą dużych możliwości. Charakterystyczny nos to nawiązanie do bolidów Formuły 1. Przed oczami kierowcy umieszczono wyświetlacz HUD. Dodatkowy wyświetlacz umieszczono też na szczycie kierownicy.
Toyota i BMW podpisały w 2013 roku umowę, która ma zaowocować stworzeniem wspólnego sportowego modelu. W wyniku tej współpracy powstanie długo oczekiwany następca Supry, którego pierwsze wyobrażenie daje właśnie FT-1. Samochód powstał też w wersji wirtualnej, a gracze z całego świata mogą sprawdzić możliwości tego samochodu w Gran Turismo 6. W projektowaniu kokpitu o jasnobrązowym, skórzanym wykończeniu inspiracją dla stylistów były postacie współczesnych superbohaterów, a szczególnie zaawansowane technologicznie gadżety i materiały, którymi się otaczają.
Lexus LC
To flagowe coupé firmy. Jego zadaniem jest zbudowanie silnego obrazu marki jako dostawcy samochodów, zapewniających maksimum komfortu, niezawodności i bezpieczeństwa, a przy tym imponujących stylem. LC to urzeczywistnienie idei prezentowanego cztery lata temu konceptu LF-LC (Lexus Future Luxury Coupe). Firma nie planowała jego komercyjnej kontynuacji, jednak pozytywne przyjęcie przez prasę, klientów i entuzjastów sprawiło, że w pół roku od prezentacji podjęto decyzję o rozpoczęciu prac nad modelem seryjnym. W ciągu trzech i pół roku inżynierowie i projektanci stworzyli zupełnie nową platformę i zespół napędowy.
Wiele elementów zaprojektowano od podstaw, by zachować założenia konceptu. Przykładem jest pokrywa silnika, osadzona tuż nad krawędzią przednich kół, co wymagało skonstruowania całkowicie nowego przedniego zawieszenia. Zewnętrzną część drzwi wykonano z aluminium, a wewnętrzną z kompozytów zbrojonych włóknem węglowym. Charakterystyczne przednie i boczne wloty powietrza mają za zadanie poprawiać aerodynamikę – zmniejszać zawirowania powietrza i ustabilizować koła przy wysokich prędkościach. Wszystko podporządkowano sportowej stylistyce. Ze względu na skomplikowany kształt, reflektory wyposażono w najmniejsze stosowane w motoryzacji, a przy tym bardzo skuteczne diody LED. Lexus LC trafi do salonów wiosną przyszłego roku.