Wygląda na to, że oferta Lexusa niedługo powiększy się o trzy ekstremalne auta, w tym dwie zupełne nowości. Mowa o nowej odsłonie sedana IS F, piekielnie mocnej limuzynie LS F i bezkompromisowym coupé LC F. Według japońskich mediów ich debiutu możemy spodziewać się jeszcze w tym roku. A koni mechanicznych będzie pod dostatkiem.

Powrót Lexusa IS F
Informacje o zbliżającym się debiucie nowych emocjonujących Lexusów przekazuje japoński portal Best Car Web. Wśród trzech spodziewanych aut znajdziemy dwa sedany – IS F oraz LS F. Model IS F jest dobrze znany fanom motoryzacji. To właśnie on w 2007 roku stał się pierwszym samochodem Lexusa ze sportowej serii F. Później dołączyły do niego supersamochód LFA, a następnie coupé RC F i sedan GS F.

Zdaniem mediów z Kraju Kwitnącej Wiśni nowy IS F, podobnie jak poprzednik, otrzyma wolnossącą V-ósemkę 5.0. Jej moc będzie wynosiła około 460 KM. Taką jednostkę znajdziemy obecnie w modelach RC F i LC 500. Mocna limuzyna z pewnością dostanie też zmodyfikowane zawieszenie, większe hamulce i bardziej agresywny wygląd.

Co ciekawe, w połowie 2020 roku Lexus zarejestrował w amerykańskim urzędzie patentowym oznaczenie IS 500, które – zgodnie z polityką nazewniczą marki – może wskazywać na zamiar zastosowania właśnie 5-litrowego silnika. Może, ale nie musi, bowiem japoński producent stosuje tę samą liczbę w przypadku 3,5-litrowej jednostki V6 z podwójnym doładowaniem, którą obecnie znajdziemy pod maską znacznie większego Lexusa LS 500. IS F i IS 500 mogą więc być różnymi modelami, co wskazywałoby na to, że Japończycy zamierzają wprowadzić do salonów sedana IS w dwóch mocnych wariantach.

Flagowa limuzyna na sportowo
Zgodnie z informacjami podanymi przez japońskie media wspomniany wcześniej Lexus LS ma również doczekać się sportowego brata. To model LS F, pod maską którego powinniśmy spodziewać się silnika V8 4.0 twin turbo. Lexus już w 2019 roku oficjalnie potwierdził, że pracuje nad podobną jednostką. Według aktualnych pogłosek jej moc może osiągać imponującą wartość 670 KM. Mówimy zatem o zdecydowanie najmocniejszym silniku w historii japońskiej marki.

Jeśli Lexus faktycznie wprowadzi takie auto do sprzedaży, nowy model z pewnością otrzyma też odpowiednio dostosowane zawieszenie, hamulce czy bardziej muskularną stylistykę. Przedstawiciele amerykańskiego portalu Lexus Enthusiast zwracają jednak uwagę, że jak do tej pory Lexus oficjalnie nie zarejestrował znaku towarowego LS F.

Ekstremalny Lexus LC w drodze
Trzecim sportowym modelem, którego według Best Car Web Lexus wprowadzi w najbliższym czasie do sprzedaży, jest LC F, a więc ekstremalny wariant flagowego coupe LC. O takim aucie mówi się od jakiegoś czasu. Spotterom samochodowym udało się też przyłapać zmodyfikowane i zakamuflowane egzemplarze modelu LC na drogach, więc wiele wskazuje na to, że debiut samochodu jest praktycznie przesądzony. To właśnie w tym modelu miała wedle pierwotnych plotek zadebiutować nowa mocarna V-ósemka z turbodoładowaniem.

Nie ma wątpliwości, że dla takiego auta styliści Lexusa przygotują odpowiednio muskularny body kit. Zdaniem japońskich mediów LC F otrzyma też 21-calowe obręcze kół, zmodyfikowane zawieszenie wielowahaczowe i usztywnione nadwozie. Ponadto pojawiają się pogłoski, że auto będzie wyłącznie dwuosobowe, co pozwoli obniżyć jego masę i ułatwi jej odpowiedni rozkład pomiędzy osiami.

Jak przewiduje Best Car Web, sportowe Lexusy IS F, LS F i LC F mogą zadebiutować już w listopadzie 2021 roku.

Źródło:
https://lexusenthusiast.com/2021/02/03/is-lexus-planning-an-f-product-onslaught/