Paweł Molgo pilotowany przez Janusza Jandrowicza (Ford F-150) byli najlepsi w 39. Rajdzie Polskie Safari, trzeciej rundzie Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Liderem cyklu pozostał duet Miroslav Zapletal/Marek Sykora (H3 EVO II), a swoje pierwsze terenowe zwycięstwo w Dacia Duster Elf Cup odniósł Pascal Brodnicki.

39. Rajd Polskie Safari 2019 to najszybsza runda w krajowym czempionacie cross-country. Na długich acz wąskich prostych pojazdy terenowe osiągają niesamowite prędkości. Kluczem do zwycięstwa jest nie tylko wielka odwaga, ale umiejętne operowanie gazem, by dopasować prędkość do możliwości zawieszenia auta, a także zdolności nawigacyjne, bo decyzje co do kierunku jazdy trzeba podejmować w mgnieniu oka.

Zawodnicy mieli do pokonania sześć odcinków specjalnych – dwie pętle po trzy odcinki: OS Jednorożec, OS Krzynowłoga Mała i OS Inter-Bor, o łącznej długości 171,38 km prób sportowych, a wraz z dojazdówkami trasa rajdu liczyła 282,36 km. W środku dnia zaplanowano serwis.

Pierwszy odcinek specjalny padł łupem liderującego w klasyfikacji generalnej duetu Zapletal-Sykora, ale od drugiej próby Molgo i Jandrowicz wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do mety. Załoga Forda F-150 triumfowała z przewagą 41 sekund nad czesko-słowackim duetem. Na podium stanęli też Marek Goczał i Michał Kuśnierz (Can Am Maverick X3), którzy awansowali na trzecie miejsce po karze dwóch minut dla duetu Wasiak/Antończak (Ford Ranger).

W rywalizacji UTV najlepsi byli Goczał z Kuśnierzem, którzy byli szybsi od pary Stocerz/Marton o 38 sekund. Trzeci w UTV byli Kubiczek i Nowak, ale ich strata to blisko siedem minut. W TH Nissan Navara D40 duetu Soboń-Markowski wygrał pięć z sześciu prób i zapewnił ekipie Japa Team wygraną w swojej grupie z przewagą niespełna trzech minut nad duetem Skoczeń-Ślęczka (BMW GPR Series 1), a trzecie miejsce zajęli Romaldowski i Czekan (Land Rover Discovery). W grupie T2 najskuteczniejszą jazdą popisali się Szwagrzyk z Moliterem (Mitsubishi Pajero), a podium uzupełniły dwie załogi w Toyotach Land Cruiser - Baranowski/Konczak zajęli drugie miejsce ze stratą ponad pięciu minut, a Horodeński i Sałaciński przyjechali na trzecim miejscu ze stratą nieco ponad sześciu minut do zwycięzcy T2.

Brodnicki z debiutanckim triumfem

Nie mniejsze emocje były w Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych. Najszybsi okazali się Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk. Ekipa korzystająca z pojazdu Can Am Maverick X3 wygrała wszystkie sześć prób i zwyciężyła z przewagą blisko siedmiu minut nad duetem Gołka-Gołka w Jeepie Wranglerze. Trzeci na mecie Ellert i Kwaśniewski (Toyota Land Cruiser) stracili ponad osiem minut.

39. Rajd Polskie Safari był też drugą eliminacją Dacia Duster Elf Cup. Na starcie stanęło dziewięć załóg w identycznie przygotowanych autach i rywalizacja była zacięta od pierwszej do ostatniej próby. Zwyciężył sensacyjnie i niespodziewanie kucharz Pascal Brodnicki pilotowany przez Ernesta Góreckiego. Jechali dobrym tempem całą imprezę, a ostatni odcinek specjalny wygrali spektakularnie i awansowali aż o trzy pozycje w DDEC. To pierwsze zwycięstwo Brodnickiego w tym cyklu. Podium uzupełnili Cebula z Chilarzewskim oraz Grabowski z Biniędą.

Puchar Polski w Rajdach Baja w ramach 39. Rajdu Polskie Safari 2019 w rywalizacji motocyklistów zdominował Tomasz Dąbrowski, a wśród zawodników na quadach najlepszy był Marcin Talaga.

Czas na Puchar Świata

Do rywalizacji w rajdach cross-country wrócimy jeszcze w sierpniu. Tym razem ściganie przeniesie się na Pomorze Zachodnie, a zawodnicy zmierzą się z trasą najważniejszej imprezy sezonu - Orlen Baja Poland. Tegoroczna edycja zostanie rozegrana w dniach 29 sierpnia – 1 września, a bazą tradycyjnie już będzie Szczecin. Zawodników czeka 843,95 km do pokonania, w tym 7 odcinków specjalnych o długości 514,86 km. Spodziewanych jest ponad 100 załóg, bo rajd jest rundą Pucharu Świata.