Motorsport
10-06-2019
Pobierz DOC
Sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski w pełni. Piekielnie mocne auta klasy GT3, zacięta rywalizacja w pucharach markowych, a także efektowny pokaz driftu Kuby Przygońskiego uatrakcyjniły weekend na Torze Poznań.
Na jedyny w Polsce homologowany przez FIA tor wyścigowy zjechali goście z Czech, Słowacji i Węgier, bo walczyli o punkty do mistrzostw Strefy Europy Centralnej (FIA CEZ). Gościnnie pojechali też przedstawiciele Baltic Cup Formula Historic, którzy ścigali się w bolidach sprzed lat. Najwięcej emocji budziły starty mocarnych aut GT3, które zdominowały rywalizację wśród najmocniejszych aut.
„Na Torze Poznań frajda z jazdy tym autem jest niesamowita. Są miejsca, które wymagają niesamowitej odwagi, ale dają wiele satysfakcji” - mówił Marcin Jedliński, który w Audi R8 LMS GT3 zespołu Olimp Racing pokonywał nitkę Toru Poznań regularnie poniżej minuty i 30 sekund, wygrywając dwukrotnie klasę D4 GT w ramach FIA CEZ.
Na krajowym podwórku w rywalizacji najmocniejszych aut bezkonkurencyjny był Mariusz Miękoś, który tym razem przez cały weekend korzystał z Porsche 911 GT3 i triumfował w obu wyścigach sprinterskich. W parze z Arturem Janoszem, zmieniając się za kierownicą Porsche, odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w rywalizacji długodystansowej, pokonując kolejną załogę aż o trzy okrążenia. W klasie aut o pojemności do dwóch litrów komplet zwycięstw zebrał Bartłomiej Madziara (BMW E90) - wygrał rywalizację sprinterską, a także w duecie z Bartoszem Grzeleckim wyścig Endurance.
Pucharowa walka bok w bok
Podczas czerwcowego ścigania na Torze Poznań fani motorsportu mogli podziwiać rywalizację w aż czterech pucharach markowych. Ta forma ścigania zyskuje coraz większą popularność w WSMP. Kierowcy dysponują technicznie identycznymi maszynami, a o ich sukcesie decydują przede wszystkim umiejętności i taktyka wyścigowa, a nie budżet. Do stolicy Wielkopolski zawitała Kia Platinum Cup. Seria, która zaczęła sezon od obiektów znanych z F1 (Hungaroring, Red Bull Ring), w Poznaniu zrobiła prawdziwe show pełne zaciętej walki o pozycje od startu do mety.
„Puchary markowe to przyszłość WSMP, a Kia Platinum Cup jest naszą wizytówką w Europie i pomaga nam sprowadzać atrakcyjne serie wyścigowe na Tor Poznań.” - mówi Bartosz Bieliński, prezes Automobilklubu Wielkopolski.
W pierwszym wyścigu zwyciężył Kamil Serafin, w drugim najlepszy był Jakub Szablewski. W klasyfikacji sezonu nowym liderem został Nikodem Wierzbicki, który ma jedenaście punktów przewagi nad Dawidem Borkiem. Trzeci ze stratą punktu do wicelidera jest Kamil Serafin.
W Fastline Super S Cup prowadzenie utrzymał Bartosz Alejski, choć nie wygrał żadnego z wyścigów. Zwycięstwami podzielili się Jacek Cichopek z Łukaszem Kaźmierczakiem. W 318IS Cup PL dwa zwycięstwa odniósł Marcin Lempert i to on przewodzi klasyfikacji generalnej serii. Niezmiennie duże zainteresowanie budzą starty debiutującego w WSMP Toyota Racing Cup, a swoje trzecie i czwarte zwycięstwo w sezonie odniósł Mateusz Bartkowiak.
Atrakcje nie tylko wyścigowe
Przejazd kolorowej kolumny aut i wspólne zdjęcie na prostej startowej z kibicami przyciągnął fanów motorsportu w niedzielę. Dzień wcześniej Kuba Przygoński swoją Toyotą GT86 kręcił bączki wokół trzech Picanto, wytwarzając kłęby dymu, a przez cały weekend odwiedzający Tor Poznań mogli zobaczyć autokar Lecha Poznań i przekonać się, w jakich warunkach podróżują piłkarze 7-krotnych mistrzów Polski.
“Staramy się ożywiać Tor Poznań i zapraszać zagraniczne serie, by wyścigi z rundy na rundę były coraz ciekawsze. Dbamy też o infrastrukturę obiektu - podczas tej rundy zadebiutowała nowa strefa tankowania. Nie zapominamy o kibicach. W czerwcu zorganizowaliśmy paradę kierowców, był efektowny pokaz driftu, a także strefa rodzinna” - mówi Bieliński.
Kolejne rundy WSMP na Torze Poznań w dniach 19-21 lipca.