Jak informuje niemiecki portal Motorsport-Total.com, prawdopodobnie od sezonu 2020 do europejskiej serii wyścigów DTM (Deutsche Tourenwagen Masters) dołączą dwie nowe marki – Aston Martin i Lexus. Niewykluczone, że oficjalna informacja na ten temat zostanie ogłoszona w najbliższy weekend przy okazji wyścigów DTM w Zandvoort.

 

W DTM udział biorą obecnie trzy marki – Audi, BMW i Mercedes, jednak ten trzeci producent zamierza wycofać się po zakończeniu bieżącego sezonu. Dlatego Gerhard Berger, który szefuje patronującej DTM organizacji ITR (Internationale Tourenwagen Rennen), stara się przyciągnąć do wyścigów nowe marki – impreza z udziałem tylko dwóch producentów straciłaby na atrakcyjności.

Aston Martin w drużynie Red Bulla

Do startów w DTM przymierza się Aston Martin wspólnie z Red Bullem. – „Gerhard Berger proponuje ciekawą koncepcję, która pozwala stosunkowo niewielkim kosztem uczestniczyć w atrakcyjnych wyścigach” – mówi dyrektor Red Bull Motorsport, Helmut Marko – „Współpraca jest konieczna, bo Aston Martin nie ma własnego zespołu wyścigowego. Pracujemy nad projektem, ale jeszcze za wcześnie na szczegóły”.

Według informacji Motorsport-Total.com, wyścigowy Aston Martin otrzymałby turbodoładowany silnik 2.0 z Hondy NSX, wypróbowany w japońskiej serii Super GT, której przepisy są zunifikowane z DTM. Co prawda obecnie w DTM obowiązują czterolitrowe, wolnossące silniki V8, jednak mają być wkrótce zastąpione dwulitrowymi, czterocylindrowymi motorami turbodoładowanymi, takimi, jakie już używane są w Super GT.

Lexus z GT500 w DTM

Lexus z kolei dysponuje praktycznie gotowym samochodem – to wyścigowa wersja flagowego coupé Lexus LC oznaczona LC GT500, opracowana przez TRD (Toyota Racing Development) z myślą o startach w Super GT. Specjalnie dla tego samochodu w TRD stworzono dwulitrowy silnik RI4G, uważany za najmocniejszy w klasie GT500 i pozwalający Lexusowi LC GT500 być poważnym konkurentem dla rywali.

Sukcesy wyścigowego Lexusa LC

W ubiegłym roku Lexusy LC GT500 wygrały pierwsze cztery wyścigi Super GT. W inaugurującej sezon rundzie na torze Okayama International Lexusy zdominowały rywalizację – wszystkie wyścigówki były szybsze od jakichkolwiek innych aut, zajmując pierwsze sześć miejsc na mecie. Co więcej, w wyścigu rozegranym na  początku maja na legendarnym Fuji Speedway trzy miejsca na podium należały do LC GT500. W październikowym wyścigu na torze Chang International w Tajlandii Lexusy zajęły pierwsze i drugie miejsce, a także miejsca czwarte, piąte i szóste. W ostatnim, ósmym wyścigu tego sezonu na torze Motegi załoga ekipy KeePer TOM’S w składzie Nick Cassidy i Ryo Hirakawa zajęła drugie miejsce, co w połączeniu z wcześniejszymi wynikami dało jej tytuł mistrza Super GT 2017. Załogi jeżdżące wyścigowymi Lexusami uplasowały się również na miejscu trzecim, czwartym, piątym i szóstym tabeli najlepszych rezultatów roku.

Także w tym sezonie na podium każdego z wyścigów Super GT znaleźli się kierowcy LC GT500. W pierwszej rundzie na torze Okayama Ryo Hirakawa i Nick Cassidy byli trzeci, w następnym wyścigu na torze Fuji Heikki Kovalainen i Sho Tsuboi zajęli miejsce drugie, a Yuji Tachikawa i Hiroaki Ishiura – trzecie, a w trzeciej rundzie na torze Suzuka Ryo Hirakawa i Nick Cassidy powtórzyli wynik z pierwszej rundy sezonu.

Szwajcarski łącznik - Emil Frey Lexus Racing

Otwarta pozostaje kwestia zespołu, w którym Lexusy LC GT500 startowałyby w DTM. Rob Leupen, szef mającego swą siedzibę w Kolonii Toyota Motorsport GmbH powiedział dziennikarzom Motorsport-Total.com, że obecnie TMG nie planuje udziału w DTM. LC GT500 mogłyby jednak startować w ramach zespołu prywatnego, tak jak w przypadku europejskiej serii Blancpain GT, w której ekipa Emil Frey Lexus Racing ściga się z powodzeniem Lexusami RC F GT3. Po udanym zeszłorocznym sezonie, w którym szwajcarski zespół wywalczył zwycięstwo podczas wyścigów inaugurujących serię International GT Open Championship na torze Autodromo do Estoril w Portugalii, w tym roku Emil Frey Lexus Racing odnosi jeszcze większe sukcesy. Zaczynając od punktowanego wyniku w brytyjskim Brands Hatch, w maju ekipa zajęła trzecie miejsce na podium w Silverstone, a w czerwcu zwyciężyła na torze Paul Ricard w Le Castellet na południu Francji.