André Villas-Boas postanowił przerwać karierę trenera piłki nożnej i spróbować swoich sił w Rajdzie Dakar 2018. Portugalczyk siądzie za kierownicą Toyoty Hilux w barwach zespołu Overdrive Racing. Jego pilotem będzie doświadczony dakarowy motocyklista, Ruben Faria.
André Villas-Boas zrezygnował właśnie z posady szkoleniowca w klubie Shanghai SIPG. Wcześniej trenował takie drużyny jak FC Porto, Chelsea FC, Tottenhamu Hotspur i Zenita Sankt Petersburg. Start w Rajdzie Dakar to, jak mówi, realizacja jego wielkiego marzenia.
40-letni Portugalczyk początkowo zamierzał pokonać trasę z Peru przez Boliwię do Argentyny na motocyklu. Jednak Alex Doringer, manager zespołu KTM, przekonał go, że to zbyt duże wyzwanie, jeśli nie ma się za sobą całorocznego intensywnego treningu. Wtedy wybór padł na Toyotę Hilux zespołu Overdrive Racing. Jego pilot, Ruben Faria, po raz pierwszy wziął udział w Rajdzie Dakar w 2006 roku, a w 2013 roku zajął 2. miejsce w tabeli motocyklistów.