Wyścigi i rajdy są organizowane po to, żeby rozpalać w kolejnych pokoleniach zamiłowanie do motoryzacji. Toyota Gazoo Racing, oficjalny zespół Toyoty, reprezentujący markę w różnych wydarzeniach sportowych na całym świecie, organizuje co roku dla swoich fanów imprezę na najbardziej znanym torze wyścigowym w Japonii. Gościem specjalnym był Akio Toyoda, prezydent Toyota Motor Corporation i entuzjasta motorsportu.
Toyota Gazoo Racing Festival odbywa się co roku w ostatnią niedzielę listopada na torze Fuji Speedway, na którym narodził się japoński motorsport. Biorąc pod uwagę, że Gazoo Racing odgrywa teraz kluczową rolę jako główny reprezentant Toyoty w rajdach i wyścigach samochodowych, nie było zaskoczeniem, że tegoroczny festiwal był znacznie większy od poprzednich. Pomimo niesprzyjającej pogody publiczność dopisała – na płycie toru Fuji Speedway pojawiły się tłumy fanów Toyoty i sportów samochodowych w każdym wieku.
Gwiazdą festiwalu był samochód, z którym Toyota wiąże duże nadzieje na przyszłość – Toyota Yaris WRC 2017, specjalnie sprowadzona do Japonii z bazy w Finlandii. Auto przejechało po torze pod górą Fuji nadal pokryte kamuflażem, ponieważ wciąż jeszcze czekamy na jego oficjalną premierę. Pierwszy prawdziwy test możliwości czeka go już w styczniu na rajdzie Monte Carlo. Na początku nie było wiadomo, kto prowadzi rajdowego Yarisa. Kiedy kierowca i pilot wysiedli z auta, okazało się, że to duet pełnych energii i pasji liderów – Tommi Makinen, szef zespołu Toyota Gazoo Racing WRC, i Akio Toyoda, prezydent Toyoty i wielki entuzjasta rajdów i wyścigów, którego determinacji koncern zawdzięcza swoje aktualne i oczekiwane sportowe modele.
Na płycie Fuji Speedway nie mogło zabraknąć legendarnych samochodów z lat 60., Toyoty 2000GT czy Toyoty Sports 800. Dzięki nim marka po raz pierwszy udowodniła, że potrafi budować ekscytujące pojazdy o znacznych osiągach. Tuż obok nich swoje możliwości demonstrowały współczesne samochody seryjne w limitowanych wersjach opracowanych przez Toyota Gazoo Racing – 86 GRMN i Mark X GRMN.
Fani wyścigów, który wzięli udział w festiwalu, również się nie zawiedli. Demonstracje aktualnych modeli, dla których organizowane są serie wyścigów jednej marki, takie jak GT86 i Yaris, stworzyły przyjemny dla oka tygiel różnych kolorów i warkotów silnika. Równie atrakcyjny widok stanowiła kolekcja klasycznych aut wyścigowych, takich jak Toyota 7 czy ST185 Celica GT-Four WRC.
Wyznacznikiem tegorocznej edycji Toyota Gazoo Racing Festival była różnorodność. W jednym miejscu swoje możliwości prezentowały klasyczne sportowe modele Corolli, a tuż obok po górze z metalu wspinał się najnowszy Land Cruiser. Nieco dalej można było zobaczyć, jak z betonowej rampy zeskakuje potężna ciężarówka Hino, startująca w Rajdzie Dakar. Najmłodsi mogli sprawdzić swoje umiejętności za kierownicą miniaturowych klasycznych Toyot.
W Polsce fani marki Toyota również nie mogą narzekać na brak okazji do spotkań. W czerwcu na autodromie we Włościejewkach pod Poznaniem organizowany jest 4-dniowy Toyota Off-Road Festival. Pasjonaci terenowych zmagań zjeżdżają swoimi Land Cruiserami, Hiluxami, RAV4 i innymi autami 4x4 japońskiej marki na wspólne biwakowanie i pokonywanie specjalnie przygotowanych terenowych przepraw o różnym stopniu trudności. Drugą taką imprezą jest seria wyścigów aut klasycznych Motointegrator Classicauto Cup. W jego ramach od 2016 roku organizowany jest Toyota Cup, w którym w tym roku brało udział ponad 20 aut tej marki.