Lexus
08-02-2016
Pobierz DOC
Niedawno Lexus ogłosił rozpoczęcie startów w serii SportsCar Championship IMSA (International Motor Sports Association). Japońska marka wystawi Lexusa RC F GT3. W wywiadzie dla Lexus Enthusiasts Jeff Bracken, dyrektor generalny Lexus USA zapowiedział, że to początek wieloletniego programu.
Lexus RC F GT3 został skonstruowany według międzynarodowych przepisów Group GT3. Samochód powstał na bazie sportowego coupe RC F, został jednak obniżony do 1270 mm i poszerzony do 2000 mm, zaś jego masę udało się zmniejszyć do 1250 kg. Auto napędza wolnossący benzynowy silnik V8. Jest to zmodyfikowana jednostka znana z seryjnego RC F o mocy ponad 540 KM.
Lexus stara się zbudować markę na samochodach wyczynowych – powiedział Jeff Bracken. – Powinniśmy się ścigać, żeby pokazać, że nasze silniki mogą konkurować na profesjonalnych torach tak samo jak na publicznych drogach. Dlatego postanowiliśmy wystawić RC F GT3 w IMSA.
Podjęliśmy współpracę z Paulem Gentilozzim i F Performance Racing. Jednym z naszych kierowców został Scott Pruett, doświadczony zawodnik z wieloma sukcesami na koncie. Do tego dochodzi doświadczenie TRD USA i wsparcie Toyoty – jestem pewien, że w efekcie stworzymy niezłomny zespół.
Zmierzymy się z zespołami, które startują w wyścigach dłużej niż my. Będziemy jednak walczyć nie mniej agresywnie niż konkurenci. Staniemy na linii startu, żeby wygrać.
W SportsCar IMSA startuje dwóch kierowców jednym samochodem. Lexus zaprosił do współpracy Scotta Pruetta i Sage’a Karama.
Uważam, że Scott to człowiek z pasją, kierowca z prawdziwego zdarzenia. Nic dziwnego, że udaje mu się wszystko, za co się zabierze. Scott jest w moim wieku, ma ogromne doświadczenie. Potrzebowaliśmy także młodszego kierowcy, który będzie nie tylko świetnie się ścigał, ale zapewni także ciągłość zespołu na wiele lat. Traktujemy to przedsięwzięcie jako długoletnie zobowiązanie. Pieniądze nie grają roli, a każdy członek zespołu jest maksymalnie zmotywowany.
Pruett i Karam startowali już wspólnie w wyścigach IMSA w zespole Chip Ganassi. Pruett uważa młodszego kolegę za bardzo zdolnego i dojrzałego kierowcę.
Według Jeffa Brackena aktywność Lexusa w motorsporcie nie powinna ograniczać się do startów zawodowców.
Kiedy już okrzepniemy trochę w profesjonalnych wyścigach, zaczniemy budować kluby właścicieli sportowych Lexusów. Porsche i Ferrari zorganizowali takie kluby z dużym powodzeniem. Nie ma więc powodu, by nam się miało nie udać.
Źródło: lexusenthusiast.com