Po wakacjach w Stanach Zjednoczonych rusza Lexus Performance Driving School – program szkoleń jazdy wyścigowej, w którym będą mogli wziąć udział wszyscy zainteresowani. Ćwiczenia praktyczne na torach obejmować będą jazdy z kierowcami wyścigowymi najmocniejszymi Lexusami, wyposażonymi w silniki o mocy niemal 500 KM.
Cykl spotkań Lexus Performance Driving School rozpoczynający się w połowie września to już druga edycja tego programu. Szkolenie potrwa przez sześć miesięcy, w ciągu których uczestnicy będą mogli doskonalić swe umiejętności na słynnych torach wyścigowych – Indianapolis Motor Speedway, Daytona International Speedway na Florydzie, Monticello Motor Club w stanie Nowy Jork oraz Monterey Peninsula w Kalifornii.
Warsztaty poprowadzi Scott Pruett, pięciokrotny zwycięzca wyścigów 24 Hours of Daytona i ambasador Lexusa. W części teoretycznej, podzielonej na wykłady dla początkujących i zaawansowanych, przedstawi on techniki i strategie jazdy wyścigowej, które następnie będzie można przećwiczyć w praktyce pod okiem doświadczonego instruktora.
Do dyspozycji uczestników Lexus Performance Driving School zostaną oddane samochody z wyczynowej serii F – najmocniejszy sedan Lexusa GS F i sportowe coupe RC F, oba z potężnymi, pięciolitrowymi silnikami V8 o mocy 477 KM – oraz flagowe coupe Lexus LC 500 z takim samym silnikiem i dziesięciostopniową automatyczną skrzynią biegów.
Okazje do wypróbowania wyczynowych Lexusów zdarzają się również w Polsce – w ramach cyklicznej imprezy Lexus Driving Emotions, która dwa lata temu odbyła się na poznańskim torze wyścigowym, a w ubiegłym roku na nowym Silesia Ring w Kamieniu Śląskim koło Opola. Uczestnikom polskiej imprezy towarzyszą na torze znani kierowcy, tacy jak Ben Collins (Stig z Top Gear), Klaudia Podkalicka czy Kuba Przygoński.
Podobne spotkania Lexus organizuje także w Japonii w ramach cyklu „Lexus Amazing Experience”. Dwa lata temu goście Lexusa testowali na bezdrożach tropikalnej wyspy Miyako-jima terenowe Lexusy LX z 5-litrowym silnikiem V8, zaś rok później marka zaprosiła swoich klientów na mroźne pustkowia wyspy Hokkaido.