Pracownicy fabryki Lexusa w Kentucky, w której budowany jest sedan ES, mają przed sobą ambitne zadanie. W związku z wdrożeniem do produkcji nowej generacji muszą nauczyć się zupełnie nowego procesu produkcyjnego, opartego na technologii TNGA. Po odbyciu łącznie 150 tysięcy godzin szkoleń w gronie 8000 pracowników znajdą się wyspecjalizowani fachowcy zdolni rozpoznać dotykiem właściwą śrubę, a kontrolerzy jakości wyczują najdrobniejsze niedokładności montażu przez rękawiczkę. W ten sposób będzie powstawało nawet 550 tysięcy samochodów rocznie.

 

Fabryka Lexusa w Georgetown w stanie Kentucky, największy zakład produkcyjny koncernu Toyota na świecie, przygotowuje się do produkcji nowego luksusowego sedana ES. Model ten, bardzo popularny w USA, wraz z wprowadzeniem nowej generacji po raz pierwszy trafi również na rynki europejskie.

Fabryka TMMK rozpoczęła budowę aktualnego modelu ES jesienią 2015 roku i wkrótce potem zdobyła w konkursie J.D. Power and Associates platynową nagrodę za jakość produkcji. Teraz misja wdrożenia nowej generacji ES przypadła w udziale Susan Elkington, która w styczniu 2018 została szefową całej fabryki. Zadaniem towarzyszącym wprowadzeniu nowego modelu jest zwiększenie konkurencyjności produkcji ES w USA.

90 procent nowych części

Lexus ES został zbudowany na nowej platformie Global Architecture – K, która pozwala nie tylko uzyskać lepsze własności jezdne i wyższy poziom bezpieczeństwa jazdy, ale i usprawnić proces produkcji.

„Wprowadzenie nowego modelu opartego na nowej platformie oznacza zmianę 90 procent części i 90 procent procesów” – mówi Susan Elkington. – „Zwiększenie efektywności osiągamy przez stopniowe doskonalenie procesów zgodnie z zasadą kaizen. Od początku przedsięwzięcia pracownicy zgłosili już tysiące propozycji usprawnień, z których każde pozwala oszczędzić czas i pieniądze”.

Przejście na platformę Global Architecture – K, będącą jedną z odmian architektury TNGA, oznacza, że około 2 tysięcy części Lexusa ES to elementy zupełnie nowe lub zmodyfikowane. Są wśród nich w szczególności aluminiowe pokrywy silnika i błotniki, a także zmodernizowane tylne zawieszenie. Nowością w budowie nadwozia jest zastosowanie spawania laserowego metodą laser-screw welding, które zapewnia zwiększenie sztywności skrętnej całej struktury. Susan Elkington porównuje tę zmianę do zastąpienia guzików zamkiem błyskawicznym.

Mistrzowie precyzji

Z powyższym wiąże się konieczność gruntownego, długofalowego szkolenia ponad 8 tysięcy pracowników działającego już od 30 lat zakładu w Georgetown. Około 40% zespołu ma staż pracy krótszy od pięciu lat, jednak większość to pracownicy z wieloletnim doświadczeniem.

Ogółem w związku z wprowadzeniem nowej generacji ES zostanie przeprowadzonych około 150 tysięcy osobogodzin szkoleń. – „To nie tylko kwestia umiejętności montowania części we właściwej kolejności” – mówi Susan Elkington. – „Wiele uwagi poświęcamy treningom sensorycznym”. Chodzi na przykład o to, by pracownik potrafił dotykiem rozpoznać rodzaje śrub lub wziąć bez spoglądania odpowiednią liczbę zaczepów. Umiejętnością wymaganą od inspektorów kontroli jakości jest rozpoznawanie błędów pasowania elementów rzędu 0,3 mm za pomocą dłoni w rękawiczce.

Testy procesu produkcyjnego nowego ES

Proces produkcyjny nowego Lexusa ES w fabryce w Kentucky przechodzi obecnie drugą fazę prób, w której nowe modele są wytwarzane równolegle z aktualnymi. Procesy, które są unikalne dla nowego modelu, testowane są w weekendy, a w poniedziałki wznawiana jest normalna praca.

Regularna produkcja seryjna nowej generacji Lexusa ES ma ruszyć pod koniec lata, a dojście do pełnej wydajności, jak twierdzi Susan Elkington, zajmie około ośmiu tygodni. Zakład TMMK będzie wytwarzał większość egzemplarzy z silnikami V6 dla rynku amerykańskiego, zaś japońska fabryka w Kyushu dostarczać będzie część samochodów z silnikami V6 oraz Lexusy ES z napędem hybrydowym.

TNGA wzmocni na rynku sedany Lexusa

Zapytana o przyszłość fabryki w Georgetown i Lexusa ES wobec rosnącej popularności SUV-ów, Susan Elkington nie ma najmniejszych obaw. – „Nie sądzę, aby sedany miały zniknąć – mówi i dodaje, że wykorzystanie platformy TNGA otwiera zupełnie nowe perspektywy. Potencjał produkcyjny zakładu w Kentucky to 550 tysięcy pojazdów i 650 tysięcy silników rocznie.

Nowy Lexus ES produkowany będzie w wersji ES 300h z nową, czwartą generacją hybrydowego zespołu napędowego Lexusa, która trafi na rynki Europy Zachodniej i Środkowej w grudniu tego roku, a także ES 350 z silnikiem benzynowym V6 oraz ES 250 i ES 200 z czterocylindrowymi silnikami benzynowymi, które będą dostępne w Rosji i na innych rynkach Europy Wschodniej od września 2018.