Z wypowiedzi szefa Lexus USA Jeffa Brackena dla Automotive News wynika, że zaprezentowany na North American International Auto Show w Detroit samochód koncepcyjny LF-1 Limitless ma wszelkie szanse trafić do produkcji. „Musimy zbudować ten samochód” – powiedział Bracken podczas premiery LF-1.

Lexus LF-1 Limitless to nowy rodzaj crossovera, zaprojektowany przez należące do japońskiego koncernu kalifornijskie studio Calty Design Research. Wyróżnia go długa maska i krótki przedni zwis, a proporcje nadwozia nadają mu dynamiczny charakter, wyróżniający go spośród innych samochodów tego rodzaju. W tym kontekście użyte przez Lexusa określenie „flagowy crossover” wydaje się jak najbardziej na miejscu.

LF-1 Limitless zrobił na wystawie w Detroit duże wrażenie, podobnie jak w 2012 roku koncepcyjny Lexus LF-LC. Wówczas firma podjęła decyzję o opracowaniu w oparciu o koncept samochodu seryjnego. Efektem stało się flagowe coupe Lexus LC, które dziś przyczynia się do budowania awangardowego obrazu marki.

Bracken powiedział w rozmowie z Automotive News, że LF-1 może się stać dla marki kolejnym – obok LC 500 i nowej flagowej limuzyny LS 500 – „samochodem halo”, nie tylko ze względu na wybitną stylistykę, ale i najbardziej atrakcyjny dla firmy segment cenowy. „Wyższa strefa rynku aut luksusowych to obszar, w którym chcielibyśmy wzmocnić naszą obecność” – stwierdził.

Warto zauważyć, że obecnie ponad 70 procent pojazdów sprzedawanych przez Lexusa w USA to crossovery i SUV-y, więc inwestycja w seryjną wersję LF-1 może pomóc w umocnieniu pozycji marki w segmencie premium. – „Marka powinna zmierzać w tym kierunku” – mówi Karl Brauer, starszy analityk w Kelley Blue Book – „Stworzenie LC 500 było świetnym posunięciem. Crossover LF-1 Limitless byłby znakomitą kontynuacją”.