Lexus LC sam w sobie wygląda imponująco, za co zresztą był wielokrotnie nagradzany. Jednak kalifornijskiej firmie Forgiato udało się sprawić, że flagowe coupé japońskiej marki premium zyskało jeszcze bardziej niesamowity wygląd.
Styliści Forgiato zamienili firmowe alufelgi perłowo-białego Lexusa LC 500 na designerskie koła Tecnica Tec 3.3. Ogromne, 24-calowe obręcze ze stopów lekkich mają po 20 szczotkowanych ramion o szczególnym kształcie, przez co koła przypominają turbiny silników odrzutowych. To skojarzenie całkiem adekwatne do potężnej mocy 477 KM, drzemiącej w pięciolitrowym, wolnossącym silniku V8, w który wyposażony jest LC 500.
Jeśli ktoś wolałby koła o innym wzorze, może je sobie w Forgiato... zbudować, korzystając z internetowego konfiguratora. Firma z Los Angeles produkuje także designerskie grille do różnych modeli samochodów i nietypowe kierownice.
Zwinne i dynamiczne coupé Lexusa, które w tym roku weszło do sprzedaży, jest seryjną realizacją koncepcyjnego modelu LF-LC, który pięć lat temu zachwycił gości wystawy motoryzacyjnej w Detroit. Ogromny aplauz zachęcił Lexusa do opracowania seryjnego samochodu. Ubiegłoroczna premiera LC była jeszcze większą sensacją, niż debiut jego pierwowzoru, bo dzięki współpracy inżynierów i designerów udało się zachować wyjątkowy charakter, którym przykuwał wzrok model koncepcyjny.