Autoblog.com opublikował szpiegowskie zdjęcia zamaskowanego Lexusa RC F, wykonane na słynnym torze Nürburgring. Co skrywa się pod naklejonym na nadwozie kamuflażem?
Porównując auto na zdjęciach z seryjnym Lexusem RC F można zauważyć, że oklejony maskującą folią prototyp ma powiększone przednie wloty powietrza i bardziej agresywny kształt zarówno przedniego, jak i tylnego zderzaka, a także większy tylny stały spojler i zmodyfikowany dyfuzor. Trudno jednak powiedzieć, co kryje kamuflaż na bokach nadwozia.
Pojawia się również pytanie, czy powyższe zmiany to wystarczający powód, by trzeba było prowadzić próby samochodu na Nürburgring, czy w istocie przedmiotem testów jest coś innego, na przykład zespół napędowy lub zawieszenie. Czyżby zdecydowano się wyposażyć RC F w silnik lub 10-biegową automatyczną przekładnię z nowego Lexusa LC 500?
Seryjny RC F, którego można zamówić w salonie, napędzany jest pięciolitrowym silnikiem V8 o mocy 477 KM. Do wersji wyścigowej trafiła widlasta ósemka o pojemności skokowej 5,4 litra, osiągająca moc ponad 500 KM, sprzężona ze sportową, sześciostopniową przekładnią sekwencyjną.
Oprócz seryjnego wyczynowego RC F, który przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,5 sekundy i może osiągnąć prędkość 270 km/h, Lexus RC dostępny jest w wersji RC 200t z dwulitrowym, turbodoładowanym silnikiem czterocylindrowym o mocy 245 KM, a także RC 300h z hybrydową jednostką napędową o łącznej mocy 223 KM.