Lexus przeprowadził niecodzienny eksperyment by sprawdzić, w jaki sposób człowiek postrzega samochód. Wyniki były tak interesujące, że zainspirowały firmę do wykorzystania ich w nowej reklamie.
W ramach eksperymentu poproszono kilka osób o przyjrzenie się najnowszemu Lexusowi IS F Sport. Uczestnicy byli wyposażeni w specjalne okulary, rejestrujące ruchy gałek ocznych i w ten sposób pozwalające określić, na co skierowany jest wzrok użytkownika. Takiego specjalistycznego sprzętu używa się na przykład do testowania układów stron internetowych czy funkcjonalności komputerowych interfejsów użytkownika.
Okazało się, że wzrok obserwatorów podąża za liniami nadwozia, koncentrując się na dłuższą chwilę na istotnych szczegółach stylistycznych. Uwagę uczestników przyciągał charakterystyczny grill chłodnicy w kształcie klepsydry, boczne wloty powietrza u dołu przedniej powierzchni zderzaka, reflektory o wysmakowanym kształcie, koła z dziesięcioramiennymi obręczami ze stopów lekkich czy logo Lexusa na grillu. Po nałożeniu na siebie, linie rejestrujące drogę wzroku uczestników oglądających Lexusa IS F Sport utworzyły zbudowaną z chaotycznych kresek, jednak rozpoznawalną sylwetkę samochodu.
Najpopularniejszy w naszym kraju sedan japońskiej luksusowej marki (niemal co trzeci kupowany u nas Lexus to właśnie IS) dostępny jest w dwóch wersjach napędu – IS 200t z dwulitrowym, turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 238 KM, napędzającym koła tylnej osi za pośrednictwem automatycznej, 8-stopniowej skrzyni biegów z trybem sekwencyjnym oraz IS 300h z hybrydową jednostką o łącznej mocy 223 KM.