Z okazji amerykańskiej premiery nowej wersji sedana IS, Lexus przygotował wyjątkowo pikantną stylizację tego modelu, w żartobliwy sposób nawiązującą do jednej z najostrzejszych odmian sosu chili. Auto prezentowane jest na wystawie Los Angeles Auto Show, trwającej od 18 do 27 listopada w Los Angeles Convention Center.

Samochód został pomalowany specjalnie w tym celu opracowanym lakierem o ognistym, pomarańczowo-czerwonym kolorze Sriracha Red ze złocistymi płatkami, do złudzenia przypominającym kultowy sos Sriracha. We współpracy z producentem tej cenionej przez miłośników ostrych dań przyprawy, kalifornijską firmą Huy Fong Foods, Lexus zaopatrzył auto w szereg nawiązujących do niej szczegółów.

– „Nowy Lexus IS jest tak ostry, że postanowiliśmy podążyć za skojarzeniem z wyjątkowo ostrym sosem chili i wzbogacić samochód o detale, które rozpozna każdy miłośnik sosu Sriracha” – mówi Brian Smith, wiceprezes Lexusa ds. marketingu.

Do realizacji pomysłu Lexus zaprosił elitarny zespół specjalistów od detailingu z firmy West Coast Customs. Przygotowano także klip „Sriracha In Everything”, w żartobliwy sposób przedstawiający szczegóły stylizacji.

Opracowując wyjątkowy lakier Sriracha Red, starano się uzyskać wygląd przypominający pikantny sos w przezroczystej butelce. W ramach eksperymentów nad kolorem próbowano najróżniejszych metod, łącznie z dodawaniem prawdziwego sosu do farby. Gdy osiągnięto pożądany efekt, łącznie z płatkami imitującymi obecne w sosie drobinki, lakier pokryto lśniącą, przejrzystą warstwą.

Specjalnie dla Sriracha IS stworzono wykonaną z tworzywa o kolorze sosu kierownicę z ostrzegawczym napisem „Hot Handling” („Ostre prowadzenie”), do kompletu dodając czerwone ochronne rękawice. Najbardziej dynamiczny z trybów jazdy opatrzono napisem „Sriracha”, a przyciski ogrzewania oznaczono symbolami ognistej papryczki. Tapicerkę ozdobiono haftowanymi kogucikami – logo firmy Huy Fong – oraz zielonymi akcentami. Żywą zielenią w kolorze zakrętek opakowań sosu Sriracha ozdobiono obramowanie grilla chłodnicy, krawędzie wylotów rur wydechowych i zaciski hamulców. Nie mogło oczywiście zabraknąć samego sosu – bagażnik wypełniono 43 dużymi butelkami przyprawy, a po naciśnięciu specjalnego przycisku na breloczku do kluczyków (rzecz jasna w firmowych kolorach Sriracha) z jego wnętrza można wycisnąć porcję sosu niezbędną w sytuacjach awaryjnych. Kompletu wyposażenia dopełniają dwie jedyne w swoim rodzaju kurtki z logo Sriracha IS.

– „Czuję się zaszczycony, że moi przyjaciele z Lexusa doceniają nasz flagowy produkt” – powiedział David Tran, szef i założyciel Huy Fong Foods, producenta sosu Sriracha – „Lexus Sriracha IS to naprawdę doskonałe połączenie ostrych smaków, dokładnie takie, jakie najbardziej lubię”.