Jak mógłby wyglądać następca kultowego Lexusa LFA, supersamochodu z silnikiem V10 i nadwoziem z kompozytów zbrojonych włóknem węglowym? Fascynującą wizję takiego auta przedstawił młody projektant z Kalifornii.

Yang Sun, absolwent renomowanego College for Creative Studies w Detroit, zamieścił na portalu Bēhance wizualizacje swojej koncepcji wyczynowego samochodu przyszłości, któremu nadał utrzymane w konwencji nazewnictwa koncepcyjnych aut Lexusa oznaczenie LF-LA.

Wykonany za pomocą oprogramowania Autodesk 3ds Max projekt jest ewidentnie inspirowany stylistyką najnowszego Lexusa LC i zawiera kilka intrygujących koncepcji, wśród których najbardziej zwraca uwagę brak bocznych szyb. Wydaje się to irracjonalne, jednak już dziś korzystamy z kamer cofania, a nawet ekranów ukazujących całe otoczenie auta w wirtualnym widoku z góry. Technologie rzeczywistości rozszerzonej pozwalają kierowcy widzieć przestrzeń wokół pojazdu tak, jakby nadwozie było przezroczyste – więc może właśnie w tym kierunku będą zmierzać samochody przyszłości?

 

źródło: behance.net